Źródło zdjęcia |
„Chód to
czynność spełniająca szczególną funkcję: pozwala nam dostać się z jednego
miejsca do drugiego o własnych siłach i z samodzielnie wybraną prędkością”
(s. 77)
Shane O’Mara jest profesorem, który
zajmuje się eksperymentalnymi badaniami mózgu. W swojej książce „Idź na spacer” podejmuje on analizę znaczenia chodzenia dla współczesnego
człowieka. Rozpoczyna od tego, jak to się zaczęło, czyli jakie znaczenie ma tu
ewolucja? Człowiek pierwotny nie poruszał się samochodem. Długie dystanse,
często wielokilometrowe, pokonywał pieszo. Musiał mieć dobrą orientację w
terenie i dużo siły do długiej wędrówki. Wymagana była od niego także wzmożona
czujność, ponieważ chodząc, mógł napotkać wiele niebezpieczeństw na swojej
drodze.