czwartek, 26 grudnia 2019

Shane O'Mara – „Idź na spacer!”


shane o'mara
Źródło zdjęcia
W naszym szybko rozwijającym się społeczeństwie bardziej popularny jest siedzący niż aktywny tryb życia. Nie lubimy się męczyć, dlatego jeśli mamy wybór przejścia jakiegoś odcinka trasy pieszo lub samochodem, to prawdopodobnie wybierzemy ten drugi sposób. Czy będzie to jednak korzystniejsze dla naszego organizmu?

„Chód to czynność spełniająca szczególną funkcję: pozwala nam dostać się z jednego miejsca do drugiego o własnych siłach i z samodzielnie wybraną prędkością” (s. 77)

Shane O’Mara jest profesorem, który zajmuje się eksperymentalnymi badaniami mózgu. W swojej książce „Idź na spacer” podejmuje on analizę znaczenia chodzenia dla współczesnego człowieka. Rozpoczyna od tego, jak to się zaczęło, czyli jakie znaczenie ma tu ewolucja? Człowiek pierwotny nie poruszał się samochodem. Długie dystanse, często wielokilometrowe, pokonywał pieszo. Musiał mieć dobrą orientację w terenie i dużo siły do długiej wędrówki. Wymagana była od niego także wzmożona czujność, ponieważ chodząc, mógł napotkać wiele niebezpieczeństw na swojej drodze.

W toku ewolucji, przekazując sobie geny z pokolenia na pokolenie, współczesny człowiek odziedziczył między innymi te zdolności do spostrzegania potencjalnego zagrożenia oraz do odnajdywania właściwego kierunku, gdy zgubi się w nowym miejscu.

„W sumie badanie odkryło pozytywną korelację wszelkiej aktywności fizycznej ze zmniejszeniem prawdopodobieństwa zapadnięcia na depresję” (s. 165)

A jakie korzyści dzisiaj może nieść za sobą częste – lub przynajmniej regularne – spacerowanie? Jak wskazują cytowane przez autora książki badania – chodzenie ma między innymi korzystny wpływ na nasz mózg. Może przyczynić się do lepszego zapamiętywania i szybszego uczenia się. Chodzenie może wzbudzać w nas także kreatywność, o czym dali przykład liczni pisarze – wśród nich między innymi filozof Bertrand Russell – którzy podczas spacerów zdobywali nowe, twórcze pomysły do pisanych przez siebie książek.

„Idź na spacer” Shane O’Mara to kolejny poradnik, który pozytywnie zaskoczył mnie liczbą odwołań do badań naukowych. Z jednej strony poradnik ten jest napisany przystępnym językiem, zrozumiałym dla każdego czytelnika – niezależnie od tego, czy jest wykształcony medycznie lub psychologicznie – z drugiej natomiast, zawiera wiele konkretów i faktów (a nie tylko domysłów), które, według mnie, są bardzo istotne. Dlatego zdecydowanie polecam tę książkę. Warto mieć wiedzę o wpływie chodzenia na nasz organizm, na nasze samopoczucie czy procesy poznawcze. A później warto tę wiedzę wykorzystywać w praktyce.
Sia

3 komentarze:

  1. Przystępny język to coś, co mnie bardzo mocno zachęca. Poza tym lubię tego typu poradniki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba to nie dla mnie. Tym razem odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  3. O takiej książce jeszcze nie słyszałam, taki powiew świeżości bym powiedziała :)

    OdpowiedzUsuń