piątek, 12 kwietnia 2024

Ruth Mancini – „Na krawędzi”

Ruth Mancini – Na krawędzi

Poznanie prawdy czasem nie jest łatwe. Niekiedy osoby zamieszane w jakąś sprawę mogą robić wszystko, aby ukryć niektóre fakty. Dlaczego? Przekonajcie się sami, czytając najnowszy thriller Ruth Mancini „Na krawędzi”.
 
Z tarasu, który znajduje się na 25. piętrze wieżowca, spada młoda kobieta. Ginie na miejscu. Ostatnią osobą, z którą rozmawiała i która była z nią w tym samym czasie w budynku, jest Tate Kinsella, i to właśnie Tate jest podejrzenia o to, że zepchnęła tamtą kobietę z tarasu. Jak później ustala policja, Tate miała także romans z Danem, mężem zmarłej kobiety, mogła więc mieć powód, aby pozbyć się niechcianej „rywalki”.
 
Tate jednak zaprzecza wszystkim zarzutom, jakie zostały jej postawione. Sprawa śmierci kobiety z tarasu okazuje o wiele bardziej skomplikowana, niż uważano… Jej śmierć dla niektórych jest także zakończeniem pewnego rozdziału i początkiem zupełnie nowego.
 

niedziela, 7 kwietnia 2024

Irmina Maria – „Dream Lake”

 


Czego się nie robi dla spełnienia marzeń? Raczej trzeba wypróbować wszystkie możliwe sposoby, aby choć odrobinę przybliżyć się do realizacji tego, co naprawdę kochamy robić. I wiedzą o tym doskonale bohaterowie powieści Irminy Marii pt. „Dream Lake”.
 
W tym samym czasie nad jeziorem Marzenie odbywają się dwa wakacyjne obozy – komputerowy dla prawdziwych fanów gier oraz musicalowy, podczas którego pięćdziesięcioro uczestników, uzdolnionych tanecznie, wokalnie i aktorsko, robi wszystko, aby znaleźć się w gronie najlepszej dwunastki i otrzymać bilet na Broadway.
  
Na obozie musicalowym jest między innymi różowowłosa Margo, która chce nieustannie rozwijać swoje talenty: wokalny i aktorski (a właściwie taneczny także). Na obóz komputerowy wybrali się natomiast dwaj wierni przyjaciele – choć można powiedzieć, że właściwie są przeciwieństwem siebie – Sebastian i Tobi. Zdaniem chłopaków od obozu musicalowego lepiej trzymać się z daleka; ludzie z tamtego obozu są przecież zupełnie inni: pełni energii, pasji i bardzo radośni. Słowem – po prostu są inni niż maniacy komputerowi, których plan dnia składa się z dwóch głównych czynności: grania i jedzenia.
 

wtorek, 2 kwietnia 2024

Ks. Piotr Pawlukiewicz – „Droga do wolności. Wskazówki na każdy dzień”

Droga do wolności

Bóg dał nam wolność w działaniu – myślę, że nikt nie powinien mieć co do tego żadnych wątpliwości. Możemy czynić wszystko, co tylko chcemy; ograniczać nas mogą chyba wyłącznie kwestie finansowe, zdrowotne czy społeczne (na przykład uregulowane w normach prawnych czy ogólnie przyjętych zasadach postępowania). Chociaż człowiek – istota kreatywna obdarzona rozumem – czasami i te ograniczenia potrafi pokonać, a także – człowiek wolny niekiedy może tę wolność wykorzystywać „niewłaściwie”.
 
Choć to, czy właściwie, czy niewłaściwie wykorzystujemy wolność, którą otrzymaliśmy od Boga, też różnie może być interpretowane. Wszystko zależy od tego, jak rozumiemy wolność i czym ona dla nas jest. Ksiądz Piotr Pawlukiewicz w książce „Droga do wolności. Wskazówki na każdy dzień” zaczyna właśnie od tego – od wyjaśnienia, czym jest wolność. Wyjaśnia w niej także, jak wiele Bóg dał człowiekowi, pozwalając mu robić wszystko, co chce, także to, co jest złe.
 

poniedziałek, 25 marca 2024

Nina Siegal – „Pamiętnikarze. Druga wojna światowa w Holandii słowami jej naocznych świadków”

 

Nina Siegal – Pamiętnikarze


Druga wojna światowa była pełna okrucieństwa, którego nie sposób opisać w kilku zdaniach. W tamtym okresie zostało zabitych wielu niewinnych ludzi, a wśród nich było wiele osób pochodzenia żydowskiego. O ogromnie zła, którego doświadczyli Żydzi w czasie II wojny światowej, już kilka publikacji powstało, nadal jednak nie została opowiedziana cała historia. Nieco więcej o tym, co działo się podczas II wojny światowej w Holandii, można przeczytać w najnowszej książce Niny Siegal „Pamiętnikarze. Druga wojna światowa w Holandii słowami jej naocznych świadków”.
 
Być może część osób pamięta historię Anne Frank, dziewczyny, która w czasie wybuchu drugiej wojny światowej miała 13 lat. Anne Frank przez około dwa lata, w czasie kiedy wspólnie ze swoją rodziną się ukrywała, pisała dziennik, który po wojnie został wydany, a później także przetłumaczony na wiele języków. Jej dziennik jednak nie był jedynym, który został napisany w czasie wojny. Jak napisał Emanuel Ringelblum, „[p]isali wszyscy. Dziennikarze i pisarze – rzecz jasna – ale także nauczyciele, osoby publiczne, młodzież, nawet dzieci. […] Spisano ogromną liczbę wspomnień, ale zdecydowana ich większość uległa zniszczeniu”*.
 

poniedziałek, 18 marca 2024

Ks. Grzegorz Strzelczyk – „Ćwiczenia z radości”

Książka Ćwiczenia z radości
 

Radość jest tak niezwykle potrzebna w naszym życiu, a – zdaje się – tak rzadko jej doświadczamy; tak rzadko zdajemy sobie sprawę z tego, jak wiele możemy mieć powodów do radości, chociaż powody te nie zawsze są tak oczywiste. Ksiądz Grzegorz Strzelczyk w swojej najnowszej książce „Ćwiczenia z radości” prezentuje czytelnikom kilka szczególnych momentów, które mogą, a nawet powinny wywoływać w nas radość.

Ksiądz Grzegorz Strzelczyk, teolog, autor wielu książek, w swojej najnowszej publikacji poruszył temat radości. Czasami może nam się wydawać, że tych powodów do radości w codziennym życiu jest niewiele. Być może w toku różnych nieprzyjemnych doświadczeń wydaje nam się, że nie mamy żadnych podstaw, aby cieszyć się z czegokolwiek. Tymczasem ks. Strzelczyk w książce „Ćwiczenia z radości” przekonuje nas, że jako katolicy możemy – a nawet powinniśmy – cieszyć się między innymi z darów Ducha Świętego, z wcielenia, ze stworzenia czy zmartwychwstania.

czwartek, 29 lutego 2024

Christina Dalcher – „Wyrok”

 

Czy podejmując decyzję, która rzutuje na dalsze życie człowieka (lub raczej skazuje go na śmierć), można być pewnym tego, że czyni się dobrze i że to jedyna „słuszna” decyzja? Ten niełatwy temat kary śmierci, wciąż dozwolonej w niektórych stanach w USA, podjęła Christina Dalcher w swoim najnowszym thrillerze zatytułowanym „Wyrok”.

Justine Boucher jest doświadczonym prokuratorem. Od czasów studiów prawniczych stanowczo opowiadała się przeciw karze śmierci. Także głównie dzięki jej staraniom wprowadzono w USA ustawę, która w swoim założeniu ma powstrzymywać prokuratorów przed zbyt pochopnym skazaniem jakiegokolwiek człowieka na śmierć, nawet jeśli rzeczywiście jest winny. Ustawa ta zakłada, że w przypadku niesłusznego skazania danej osoby na karę śmierci – jeśli po wykonaniu egzekucji pojawią się dowody wskazujące na to, że ta osoba była niewinna – to prokurator, który ją skazał, musi ponieść za to odpowiedzialność… i także zostać skazanym na tę samą karę.

Zaproponowane przez Justine przed laty rozwiązanie wydaje się słuszne i powinno ono skłaniać prokuratorów do większej refleksji przed wydaniem tak poważnego wyroku… Co jednak, gdy prokurator się pomyli i niewinna osoba zostanie zabita? Czy przed skazaniem prokuratora także nie ma odwrotu?

poniedziałek, 5 lutego 2024

Sean Adams – „To coś w śniegu”

Sean Adams - To coś w śniegu
Grafika została przygotowana w Canvie na użytek prywatny (niekomercyjny) w celu zaprezentowania książki.

To, co niezbadane, nieodkryte, tajemnicze, naturalnie wzbudza ludzką ciekawość. Taką ciekawość powinna wywoływać także najnowsza powieść Seana Adamsa pt. „To coś w śniegu”, bowiem „to coś”… jest nietypowe. Ale o tym musicie przekonać się sami!

W Instytucie Północnym – w miejscu znajdującym się z dala od jakiejkolwiek cywilizacji, gdzie wiecznie panuje zima – obecnie przebywa jeden naukowiec, który bada „uczucie zimna”, oraz trzech pracowników administracyjnych, którzy wykonują różne prace – z pozoru takie nieznaczące, wydawałoby się – nie mające większego sensu. Ogólnie ich praca jest dość monotonna, a każdy dzień jest łudząco podobny do poprzedniego.

Któregoś dnia jeden z pracowników dostrzega na śniegu „dziwną rzecz”, obiekt, którego żaden z jego współpracowników nie potrafi ani zidentyfikować, ani nazwać. Od tego momentu to, co widzą za oknem, absorbuje ich bardziej niż dotychczasowe obowiązki; obiekt na śniegu rozprasza ich myśli i odwraca ich uwagę na każdym kroku. Z czasem – wykonując swoje cotygodniowe obowiązki – pracownicy obserwują w budynku Instytutu także różne inne niepokojące zjawiska. Czy to możliwe, że tajemniczy obiekt w śniegu jest „odpowiedzialny” za zmiany w ich otoczeniu?