Hello!
Dzisiejszy post będzie trochę
luźniejszy ponieważ chciałabym się podzielić z Wami bardzo ważną wiadomością!
Otóż! Dokładnie 12 lutego mój blog obchodził swoje 3
urodziny! To niewiarygodne, jak szybko to zleciało. Szybko, choć nie zawsze
było tak kolorowo…. Pamiętacie? był okres, gdy musiałam zawiesić bloga, gdy
pisałam na nim trochę rzadziej… No, ale
wróciłam ze zdwojoną siłą, i jak widać, teraz wpisy są nieco inne niż te
pierwsze i pojawiają się częściej.
W ogóle początkowo mój blog miał być o czymś innym i o czymś innym wyszedł.
No, ale ja się z tego powodu cieszę. A kto wie, może za kolejne kilka lat będzie jeszcze inaczej wyglądał, będzie o
innej tematyce, albo w ogóle założę nowego bloga? Zobaczymy, na razie nie wiem,
jak to będzie, ale wiem, że taka opcja jest bardzo prawdopodobna.
Ok. Ale nie będę robiła jakiegoś konkretnego
podsumowania, ponieważ takie podsumowanie robiłam na początku roku. Teraz
raczej mogłabym, co najwyżej, podsumować,
co ostatnio u mnie się dzieje, co
ostatnio czytam.
A czytam ostatnio dużo (choć nie tak
dużo jak w styczniu). Czytam dużo, a
nawet – za dużo. Dlaczego? Ponieważ mam rozpoczętych kilka książek i
właściwie zawsze zastanawiam się, którą obecnie mam czytać i którą skończę
pierwsze. W konsekwencji, czytam kilka
książek naraz i trochę się boję, że żadnej nie skończę w lutym. No ale,
postaram się jeszcze zrobić sobie jakąś kolejność i może się uda ;)
A co dokładnie czytam?
·
Kończę „Dziennik”
– Anne Frank
·
Zaczęłam i przeczytałam 1/3 „What if. A co gdyby”
·
Zaczęłam i jestem na „szarym początku” „Wściekłego psa” – Tochmana (choć
właściwie nie wiem po co zaczęłam kolejną książkę…)
·
Uczę się
czytając: podręcznik Opiekuna medycznego i podręcznik z WOS-u (nie pytajcie
dlaczego :D)
·
Usiłuję skończyć „Milion małych kawałków” – książka podoba mi się bardzo, tylko niestety
brakuje czasu, żeby ją skończyć.
·
Ponadto czytam 3 książki o tematyce religijnej –
nie wiem, czy ich recenzje ukarzą się na blogu, ponieważ obawiam się, że nie
będę umiała ich zrecenzować (chociaż jedną może zrecenzuję, ale to w dalekiej
przyszłości, ponieważ na razie nawet nie zbliżam się do końca tej książki…).
Także – sporo tego. Jednak mimo
wszystko jestem lekko załamana, wiedząc, że moja znajoma przeczytała już w tym
roku 28 książek – i to wcale nie cienkich – a ja około… 13? Choć niektóre były
naprawdę krótkie… Ech, no ale nic,
jeszcze ten wynik poprawię ;)
A Wy, ile książek przeczytaliście już od początku roku?
Czekam na Wasze
komentarze
Sia
Happy birthday! Życzę jeszcze więcej sukcesów i wytrwałości ;))
OdpowiedzUsuńJa 11 :) A w nich około 5 chrześcijańskich :) Wszytskie zaznaczam na Lubimy czytać - ale tam nie zawsze są wszytskie kt czytałam .A jakie ty religijne czytasz?
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam 11! I kilka też przeczytałam chrześcijańskich - a jakie ty religijne czytasz?
OdpowiedzUsuń"Mistyczne Miasto Boże", "Dziennik duszy" Jan XXIII i "Słowo Pouczenia" Alicja Lenczewska. I wczoraj (po skończonej Annie Franki i prawie skończonym "What if") zaczęłam czytać "Egzorcysta Watykanu" :)
UsuńBardzo chętnie podejrzałabym Twoją półkę na Lubimy Czytać, ale niestety, link, który masz na blogu do niej nie działa:(
Wszystkiego najlepszego. Życzę Ci kolejnych udanych lat blogowania!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji 3 rocznicy blogowania! Teraz też tak mam,że czytam więcej niż jedną książkę na raz. Ale ogólnie czytam mniej niż kiedyś, bo jak już znajdę książkę którą z przyjemnością czytam, lubię się nią delektować. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńGratulacje ;)
OdpowiedzUsuńJa też czytam dużo książek, niestety teraz musiałam odłożyć je na kiedy indziej. Myślę jednak, że zaczynanie czytać kilku książek na raz to błąd, ale rób jak uważasz ;)
Mój blog - Klik. Zapraszam! ;)
O mamo! Nie licząc tych dla dzieci to przeczytałam tylko dwie. Tłumaczę się tym, że ostatnio zdecydowanie za dużo się dzieje i stres uniemożliwia mi czytanie. Czytanie zawsze pomagało mi ze stresem a teraz jest zupełnie inaczej.
OdpowiedzUsuńTo prawda - w stresie bardzo ciężko jest czytać. Chyba, że książka jest naprawdę bardzo wciągająca:)
UsuńGratuluje 3 lat;) Zycze kolejnych oczywiscie;)
OdpowiedzUsuńja jestem leniem i mało czytam....
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Niewątpliwie na Twoim blogu w ciągu tych 3 lat dużo się wydarzyło :) Życzę Ci, aby blog ciągle się rozwijał, a jego pisanie przynosiło Ci wiele radości :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czytać, ale od pewnego czasu w ogóle nie mam na to czasu :( Od września, oprócz jednej lektury i podręczników szkolnych nie przeczytałam żadnej książki :( Dzisiaj zamierzam jednak zacząć czytać nową książkę Małgorzaty Musierowicz. W planach mam także przeczytanie "Dziewczyny z pociągu", jednak nie mogę jej nigdzie nabyć :(