Witajcie w nowym roku na moim blogu!
Nowy rok to dla wielu czas przełomowy, czas wielu zmian,
stawiania sobie nowych wyzwań, celów, planów… Również w mojej głowie różne
plany i decyzje się pojawiają. Zanim jednak Wam o nich opowiem, chciałabym
krótko podsumować mój czytelniczy rok
2022 – a był on pełen wielu nowych, niesamowitych książek, które przeczytałam, a
także pełen sukcesów.
W 2022 rok przede wszystkim w końcu zaczęłam mieć czas na
czytanie. Po skończeniu studiów znowu mogłam wrócić do tego, co naprawdę
kocham i co bezdyskusyjnie sprawia mi najwięcej radości. Rok 2022 skończyłam z wynikiem trzydziestu czterech przeczytanych książek.
Z pewnością nie jest to wynik, po którego usłyszeniu można krzyknąć: „WOW!”,
jednak, w porównaniu z poprzednimi latami, ten wynik jest naprawdę dobry.
Równie dobre były książki, które miałam zaszczyt
recenzować. W tym momencie naprawdę się dziwię i nie wiem, jak to się stało,
ale większość książek, które przeczytałam,
zdecydowanie mogę polecić.
Wśród tych książek oczywiście miałam też swoich faworytów –
choć ich wybór wcale nie był taki oczywisty. Po burzliwych dyskusjach (z samą
sobą ☺) zdecydowałam się zaprezentować Wam moje
TOP 3 przeczytanych przeze mnie książek, które moim zdaniem są najciekawszymi
książkami wydanymi w 2022 roku. A dodatkowo postanowiłam wyróżnić jedną książkę, która
oprócz tego, że bardzo mi się podobała, to – spośród wszystkich przeczytanych
przeze mnie książek – miała zdecydowanie najpiękniejszą okładkę.
Nie przedłużając jednak mojego wywodu, przedstawiam
książki wydane w 2022 roku, które według mnie zasługują na podium!
Książki przedstawione na grafice:
Miejsce 1. Beate Rygiert – „Pianistka. Clara Schumann imuzyka miłości”
Miejsce 3. Catherine Gildiner – „Dzień dobry, potworku. Historie
z terapii, które inspirują do walki o samego siebie”
Najpiękniejsza okładka: Katherine May – „Przesilenie. Droga do siebie, kiedy przytłacza cię świat”
A jak Wasze podsumowanie 2022 roku?
Która książka najbardziej zapadła Wam w pamięć?
Sia
Nie czytałam żadnej z tych książek :) U mnie w czołówce roku na pewno takie tytuły, jak Impuls Jolanty Żuber, Idealna niania Georginy Cross, Fikcja Sylwii Bies, Zdążyć do domu na święta Anny Chaber, Tam gdzie las spotyka się z niebem
OdpowiedzUsuńOdnośnie Przesilenia faktycznie okładka tej książki jest bardzo magiczna i też mi się podoba.
OdpowiedzUsuńHmmm, zastanawiałam się nad tym ostatnio i trudno mi wymienić jedną. Bardzo starannie dobieram lektury, więc każda, którą czytam jest dla mnie wyjątkowa i ważna.
OdpowiedzUsuńPiękne i ciekawe podsumowanie roku. Ja również patrzę na okładki i one mnie zachęcają lub nie.
OdpowiedzUsuńOkładki książek czasami nie zachęcają, za to ich treść potrafi zaskoczyć!
UsuńBardzo ciekawe podsumowanie. nie znam żadnej z prezentowanych przez Ciebie książek, ale może w tym roku to się zmieni. Fajnie tu u Ciebie. Zostaję na dłużej i dodaję bloga do obserwowanych.:)
OdpowiedzUsuńJaka piękna okładka tej ostatniej książki 😍 Nie wymienię mojej jednej, bo słabo u mnie z pamięcią do tytułów, a jestem na razie dłużej poza domem 🙂 Miło tu u Ciebie...
OdpowiedzUsuńGratulacje :) 34 książki to super wynik. U mnie w tym roku tylko 11. Może w tym będzie więcej. Rzeczywiście piękna ta okładka. Zaciekawiły mnie tytuły, które wymieniłaś w top 3. Chętnie sobie je zanotuje. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKasinyswiat
Zanotowałam wszystkie tytuły, a najpiękniejsza okładka faktycznie zachęca do lektury :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej z nich, zanotowałam sobie tytuły. Okładka piękna.
OdpowiedzUsuńZ poważniejszego repertuaru najbardziej w ubiegłym roku poruszyła mnie książka " Chamstwo" Kacpra Pobłockiego( o pańszczyźnie i nie tylko ).
Dobrego 2023 roku, pełnego ciekawych lektur.
Doskonale Cie rozumiem.. Ja przez studia bardzo odjechałam z czytaniem. I kiedy wreszcie ten koszmarek się zakończył, z radością wróciłam do ukochanej pasji. .wynik bardzo dobry. W końcu czytamy dla przyjemności, a nie ilości :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe książkowe proozycje, nie miałam okazji czytać żadnej z nich
OdpowiedzUsuń"Dzien dobry, Potworku" - chyba muszę to przeczytac :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie - www.katsuumi.pl
OdpowiedzUsuń34 przeczytane książki to ładny wynik, gratuluję.
OdpowiedzUsuńWszystkiego co cieszy na 2023 rok
ja nie mam kompletnie czasu na czytanie...
OdpowiedzUsuńTa okładka jest faktycznie przepiękna! 34 książki to całkiem niezły wynik.
OdpowiedzUsuńDzień dobry potworku mam w planach :) Wszystkiego dobrego w 2023!
OdpowiedzUsuńMiałaś bardzo udany rok czytelniczy :) piękna okładka, przypomina obraz Van Gogha :)
OdpowiedzUsuńJa w ubiegłym roku mało czytałam, ale w tym to zmienię
OdpowiedzUsuń"Pianistka" to książka, którą mam w planach. Jestem jej bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńPiękne podsumowanie, dziękuję za czytelniczą inspirację :) Chętnie przeczytam tytuły z twojego rankingu najlepszych książek :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Chętnie przeczytam Twoje polecajki! U mnie top 2022 to była książka: ,,Śmierć pięknych saren" :)
OdpowiedzUsuń