Chyba pisałam już
kiedyś, że zdarza mi się czytać książki, które potrafią zaskoczyć mnie tym, jak
wartościowe treści się w nich znajdują…
Gdy sięgałam po książkę Catherine Gildiner „Dzień dobry, potworku. Historie z terapii, które inspirują do walki o samego siebie”, teoretycznie wiedziałam, o czym ona
jest i czego powinnam się spodziewać. Dobry blurb, ciekawa okładka i tytuł to
jednak nie wszystko, dlatego każda książka, którą czytam, jest dla mnie albo
pozytywnym zaskoczeniem, albo wielkim rozczarowaniem.
W tym przypadku zostałam pozytywnie zaskoczona
wyjątkowością tej książki. Catherine Gildiner jest psychoterapeutką, a w swojej
książce postanowiła opisać swoich pięciu pacjentów. Każdy z jej pacjentów miał
inną historię, każdego w jego życiu (w tym także w dzieciństwie) spotkało coś
innego. Doświadczenia z dzieciństwa nie są jednak bez znaczenia dla życia osoby
dorosłej – te doświadczenia zostają w nas na zawsze. I choć niekiedy próbujemy
o nich zapomnieć, to wcale nie rozwiązuje naszego problemu.
Autorka książki na przykładzie swoich pacjentów pokazuje,
że przepracowanie (podczas terapii) trudnych doświadczeń z dzieciństwa jest
możliwe. I dzięki temu może zmienić się nasze życie – przeważnie na lepsze.
Co istotne, ta książka nie jest typowym podręcznikiem dla
psychologów czy też dla środowiska akademickiego. Jest to książka dla każdego i każdy może znaleźć w niej coś dla siebie.
Moim zdaniem publikacja
„Dzień dobry, potworku” rzeczywiście inspiruje do zmiany. Może być
motywacją do podjęcia walki o własne szczęśliwe życie – niezależnie od
przeszłości. Na mnie książka ta zrobiła wielkie wrażenie i zdecydowanie ją
polecam.
A więcej na temat tej książki będziecie mogli przeczytać w
mojej recenzji, która już niebawem pojawi się na stronie Dobre Chwile.
Sia
Dobrze, że to taka uniwersalna lektura dla każdego. Myślę, że potrzebna.
OdpowiedzUsuńZapisuję sobie tytuł :)
OdpowiedzUsuńLubię tego typu publikacje :)
OdpowiedzUsuńO, takie książki lubię, chętnie przeczytam, tym bardziej, że to z życia wzięte...
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie ta książka! To może być inspirująca lektura
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie. Choć ostatnio wybieram inne klimaty, to po tę książkę chętnie sięgnę.
OdpowiedzUsuńSądzę, że ta książka mogłabym mnie wciągnąć. Będę ją mieć na uwadze.
OdpowiedzUsuńTo super, że zostałaś miło zaskoczona wyjątkowością tej książki.
OdpowiedzUsuńUważam, że książka idealna dla każdego czytelnika! :)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj nie sięgam po tego typu książki, ale ta mnie jakoś przyciąga.
OdpowiedzUsuńZaintrygowała mnie ta publikacja, dlatego z czystej ciekawości chętnie do niej zajrzę.
OdpowiedzUsuń