Wspomnienia-autobiografie.
Gatunek literacki, który mogę „pochłaniać” w masowych ilościach, dniami i
nocami, bez przerw, z tylko jednym warunkiem – muszą opowiadać wartą uwagi
historię. Małgorzata Tusk, wbrew pozorom, moim zdaniem właśnie taką historię
swojej rodziny opisała.
Małgorzata Tusk – żona byłego premiera RP, obecnego przewodniczącego
Rady Europejskiej, Donalda Tuska – w swojej książce „Między nami” opisuje niemal całe swojej życie: od czasów
dzieciństwa, przez trudne życie w czasach komunizmu, studia, związek z Donaldem,
po późniejsze działanie w „Solidarności” oraz zaangażowanie męża w politykę.
Słowem – jest w niej niemal wszystko, co każdy sympatyk państwa Tusków chciałby
wiedzieć (choć pewnie, gdyby książka została napisana trochę później to byłoby
w niej nieco więcej informacji o „życiu Donalda Tuska na emigracji”).
„W marzeniach wszystkie pomysły są
dozwolone, nawet te najbardziej zuchwałe i niedorzeczne.”*
Muszę
przyznać, że gdy zaczęłam czytać tę książkę nieco się zdziwiłam, ponieważ
bardzo mnie wciągnęła. Myślałam, że będę musiała czytać ja „na siłę” – ponieważ
nie jestem jakąś wielką sympatyczką byłego premiera RP – tymczasem udało mi się
przeczytać „Między nami” w dość szybko i wiele opowieści pani Małgorzaty Tusk
bardzo mnie zainteresowało.
A
państwo Tusk rzeczywiście mają co wspominać, ponieważ mieli dość ciekawe i intensywne
życie, ale właściwie nie zawsze takie „kolorowe” jak mylnie twierdzą osoby
wrogo nastawione do byłej partii Donalda Tuska. Jak każdy – na swój sukces
musieli zapracować, choć dodatkowym atutem na pewno było to, że Donald Tusk nie
bał się głośno wyrażać swoich opinii, zawsze miał swoje zdanie, co w polityce
jest niezwykle ważne.
Książka
„Między nami” napisana jest swobodnym, lekkim piórem, jednak to jej niczego nie
ujmuje, przeciwnie – taki styl tylko przekonuje o autentyczności wspomnień. Małgorzata
Tusk dużo pisze także o podróżach, które bardzo lubi – zarówno o tych
prywatnych, odbytych tylko z mężem lub dziećmi, jak i o tych publicznych,
związanych z reprezentowaniem Polski zagranicą lub w naszym kraju. Dużo pisze o
swoich dzieciach, rodzinie i przyjaciołach, którzy są dla niej najważniejsi…
Słowem, wspomnienia są bardzo różnorodne, ale ta różnorodność niesamowicie
potrafi zaciekawić czytelnika i na pewno sprawia, że chce się przeczytać
książkę do samego końca!
„Zawsze uważam, że w życiu
najważniejsi są ludzie. Więzi, które mnie z nimi łączą, emocje, poczucie
wspólnoty dają wielką siłę (…) A ja po prostu lubię rozmawiać jestem ciekawa ludzi, nigdy ni odrzucam
człowieka tylko dlatego, że ma inne poglądy.”**
Bardzo
się cieszę, że jednak zdecydowałam się przeczytać tę książkę. Myślałam, że
przeczytam ją szybko i od razu wymienię na inną lub oddam do biblioteki, a
okazało się, że książka tak mi się spodobała, iż postanowiłam ją zostawić na swojej
półce – kto wiem, może kiedyś do niej wrócę. W każdym razie, osobom, które
lubią czytać wartościowe wspomnienia na pewno polecam.
SIA
__________________________________
*
Małgorzata Tusk, Między nami, Kraków 2013, s. 95
**
Tamże, s. 249
Ja ani nie przepadam za autobiografiami, ani nie przepadam za panem Tuskiem czy generalnie za politycznymi sprawami, dlatego sobie odpuszczę :)
OdpowiedzUsuń#SadisticWriter
Mam ją na swojej półce, ale jeszcze jej nie czytałam.
OdpowiedzUsuńU mnie też bardzo długo leżała na półce. Jak lubisz wspomnienia to powinna Ci się spodobać :)
Usuń