Jest wiele
osób, które zadają sobie pytanie: „Czy w dzisiejszym świecie można być naprawdę
szczęśliwym i naprawdę wolnym człowiekiem”? W dobie internetu, ciągłego
pośpiechu, gonitwy za dobrze płatną pracą i popularnością łatwo jest zapomnieć
o sobie samym. Zapominamy o swoich emocjach i o swoich wewnętrznych potrzebach,
a o pokoju wewnętrznym… chyba niewiele osób zdaje sobie sprawę, że coś takiego
rzeczywiście istnieje.
„(…) nawet
jeśli nie doświadczamy samotności w społeczeństwie i samotności porzucenia
przez siebie samych, wszyscy jesteśmy samotni, wszyscy jesteśmy sami, wszyscy
żyjemy w wirtualnej bańce” (s. 124)