Miło czasami jest przenieść się do przeszłości, przeżyć niezapomniane
przygody z bohaterami, którzy żyli w tym samym kraju, co my, lecz kilkanaście
lat wcześniej. Dzisiaj, nawet na wsiach, coraz mniej mówi się o ludowych
legendach i wierzeniach (a w miastach pewnie dzieci nie słyszą o nich wcale),
dlatego ta książka jest wspaniała dla każdego młodego człowieka, który jest nieustannie
głodny nowych przeżyć i w życiu są dla niego ciekawsze rzeczy od siedzenia
przed komputerem.
„Tajemnica starej cerkwi” to
barwna powieść Zenona Gierały, przeplatana prawdziwymi opowieściami o
wydarzeniach historycznych. Przeczytamy w niej między innymi o bitwie pod
Komarowem, ale także mamy szansę poznać obyczaje i przeżycia młodzieży (oraz
ogółu społeczeństwa) jakie miały miejsce kilkanaście lat wcześniej. Nie jest to
jednak typowa książka historyczna, lecz raczej przygodowa, dzięki które możemy
lepiej poznać historię wsi Śniatycze. Być może życie Wojtka, który jest głównym
bohaterem powieści, nie jest do końca prawdziwe, jednak tło historyczne zawiera
w sobie dużo prawdy – zarówno obyczaje tamtejszej ludności, jak i wydarzenia
pod Komarowem, są jak najbardziej rzeczywiste i pełne inspiracji.
Od poszukiwań starego dzwonu
JANA, po poszukiwanie legendarnego naszyjnika – Wojtkowi i jego przyjaciołom
towarzyszą nieustanne przygodny i coraz to nowe odkrycia. Po przeczytaniu kilku
rozdziałów, ciężko jest oderwać się od lektury. Dodatkowo, rozdziały są tak
fantastycznie podzielone, że każdy opowiada inną, fascynującą przygodę z życia
młodzieży ze Śniatycz.
Gdy tylko przeczytałam opis
tej książki, od razu skojarzyła mi się z serią Ulysses Moore (seria przygodowa,
której głównymi bohaterami jest trójka młodych dzieciaków), którą absolutnie
uwielbiam. Dlatego, gdy dowiedziałam się, że w tej książce również głównymi
bohaterami są młodzi chłopcy i dziewczęta, od razu wiedziałam, że mi się
spodoba. Przygody takich dzieci
zawsze niesamowicie wciągają, głównie dlatego, że ich sposób myślenia jest inny
od myślenia osób dorosłych – jest bardziej prosty, a działanie niezwykle
pomysłowe i natychmiastowe. A z drugie strony – każdy kiedyś był w wieku szkoły
podstawowej, więc chyba dla większości osób miło jest czasem powrócić, choć na
chwilę, do „tamtych beztroskich czasów”.
Powieść Zenona Gieruły wciąga
od pierwszych stron. Autor pisze bardzo przyjemnym językiem, który pozwala
„pochłonąć” książkę dosłownie w kilka godzin. Dlatego myślę, że spokojnie mogą
sięgać po nią młodzi, którzy, zamiast siedzieć przed komputerem, chcą poznać
wspaniałą historię swoich rówieśników, którzy, pomimo tego, że żyli w innych
czasach, potrafili fantastycznie i w kreatywny sposób spędzać czas wolny.
Ponadto książka ta, oprócz tego, że zachwyca różnorodnością, jest pełna humoru.
Sama wielokrotnie podczas czytania jej śmiałam się w głos – a to tylko dowód na
to, że ta powieść rzeczywiście zrobiła na mnie duże wrażenie i bardzo mi się
podobała.
Odkrywaniem tajemnic i
rozwiązywaniem nietypowych zagadek interesuje się chyba większość dzieci i
młodzieży. Choć chyba nie tylko ten przedział wiekowy lubi czytać książki
przygodowe z głównym bohaterem, który jest wręcz żądny przygód. Jeśli jednak
kogoś takie powieści interesują, koniecznie powinien przeczytać „Tajemnice
starej cerkwi” autorstwa Zenona Gierały – z pewnością się nie zawiedzie!
Lubicie książki
przygodowe? Co myślicie o odkrywaniu takich tajemnic?
Czekam na Wasze komentarze!
Pozdrawiam,
Sia
Książka posiada ewidentnie wymiar edukacyjny. Będę ją polecać.
OdpowiedzUsuńAle extra. Na pewno ciekawa książka. Ja lubię książki dla młodzieży - są bardzo fajne. Pisane są zupełnie innym stylem niż te dla dorosłych.
OdpowiedzUsuńAch Ulyssesa to ja też uwielbiam! Więc muszę też dorwać tą książkę, prawdopodobnie spodoba mi się jak Tobie, bo widzę, że mamy dość podobne gusta :)
OdpowiedzUsuńChętnie po nią sięgnę <3
OdpowiedzUsuń