Często, w przypadku książek osób znanych, na samym początku, nawet
zanim jeszcze sięgniemy po jakiekolwiek recenzje bądź opinie, stwierdzamy, że pewnie książka ta nie jest
warta czytania, że została napisana tylko dla reklamy, zysku, większej
popularności i innych podobnych korzyści… Tymczasem nie zawsze tak jest!
Osobiście czytałam już
naprawdę wiele książek napisanych przez osoby znane z telewizji i bardzo lubię
czytać takie publikacje (skąd to uwielbienie?
lubię książki autobiograficzne, pamiętniki, dzienniki, reportaże, a
nawet poradniki, czyli wszystkie takie, w których autor zwraca się bezpośrednio
do czytelnika), więc z doświadczenia już wiem, że nie wszystkie „tego typu”
książki są pisane tylko dla rozgłosu.
W przypadku poradników,
autorzy dzielą się z nami swoim doświadczeniem, piszą o tym, z czym sami się
spotkali i, w ten sposób, chcą nam podpowiedzieć, jak radzić sobie w różnych
przypadkach, z różnymi problemami. Niektórzy pewnie pomyślą: co jakiś psycholog
będzie radził mi, co mam robić, skoro sam wiem najlepiej, też jestem w swoich
sprawach doświadczony i znam je najlepiej – to prawda, ale czasami każda
wskazówka może okazać się cenna!
Opisane w książce sytuacje są z życia wzięte; każdemu z nas może
przytrafić się coś podobnego, a wtedy będzie nam łatwiej zachować się w danej
sytuacji, ponieważ coś na ten temat już będziemy wiedzieli.
Niewiele wiedząc często nie
potrafimy sobie poradzić z różnymi sprawami. Wiele osób boi się bezpośrednio
poprosić kogoś o radę, pomoc. W takich momentach bardzo pożyteczne okazują się
właśnie poradniki. W takich książkach możemy znaleźć odpowiedzi na wiele
nurtujących oraz kłopotliwych dla nas pytań i może tak się stać, że dzięki książce
uda nam się rozwiązać swój problem.
Jednak nie zapominajmy o tym, że nie każdy problem można
rozwiązać samemu. Czasami bez fachowej
pomocy, twarzą w twarz z osobą doświadczoną, możemy sobie nie poradzić. W
takich przypadkach książka jest dobrym przygotowaniem, ponieważ dzięki niej już
pewną wiedzę w danym temacie będziemy mieli i nie będziemy czuli się całkiem „zagubieni”;
dodatkowe indywidualne porady mogą sprawić, że nasze problemy skończą się
całkiem, na zawsze.
Maria
Rotkiel w swojej książce „Nas dwoje, czyli miłosna układanka” pisze o tym, jak
naleźć odpowiedniego partnera oraz, jak później z nim „żyć”.
Zakochanie się to
dopiero połowa sukcesu, ale jak zadbać o to, by być z partnerem jak najdłużej,
byśmy czuli się w jego towarzystwie szczęśliwie, bezpiecznie, komfortowo…
zawsze jak najlepiej? Między innymi tego dowiemy się z tej książki. Dzięki
wielu poradom, ćwiczeniom oraz przykładom z życia wziętym łatwiej będzie
zrozumieć nam pewne kwietnie i przygotować się na trudne momenty w życiu, które
mogą przytrafiać się każdemu.
Jednak
książka pomaga nie tylko znaleźć idealnego
partnera , ale także lepiej
poznać samego siebie. Poznanie siebie jest bardzo ważne nie tylko, by znaleźć
swoją drugą połówkę, ale przede wszystkim, by czuć się szczęśliwym na co dzień.
Lepiej poznać siebie pomogą nam liczne ćwiczenia, które
wykonane dokładnie dadzą świetny efekt! Sama postanowiłam z tych ćwiczeń
skorzystać – choć nie szukam partnera – i zauważyłam u siebie pozytywną zmianę.
Nie jest to jakaś ogromna zmiana, ale na pewno – na lepsze ;)
Oczywiście, nie powinniśmy każdej porady brać dosłownie –
każdy z nas jest inny, indywidualny – ale wszystkie rady zawarte w różnych
poradnikach wzbogacają nas o cenną wiedzę. Gdy znajdziemy się kiedyś w podobnej
sytuacji łatwiej będzie nam się odnaleźć i podjąć rozsądne, najlepsze decyzje.
opis z tyłu książki |
Książkę
tę szczególnie polecam osobom, które poszukują swojego życiowego partnera, osobom,
które są w stałym związku oraz tym, którzy się rozwiedli. Książka ta
przeprowadza nas przez wszystkie trudne etapy związku – od wolności po małżeństwo,
ale także nie pomija trudnych momentów, które mogą przytrafić się „w trakcie” (czyli,
np. kłótnie, kryzysy, niezgodności), a także najgorsze, czyli rozwód. Maria
Rotkiel w poradniku opisuje cenne wskazówki, jak poradzić sobie z taką
sytuacją; krok po kroku możemy znów
odzyskać pewność siebie i nie załamać się!
Właśnie czekam, aż koleżanka ją przeczyta i będę mogła zatopić się w lekturze. Z tego co mi przekazywała, to książka podobno odkrywcza nie jest, rady, które tam się przewijają znane są z autopsji, ale można powiedzieć, że pomaga uporządkować od środka pewne sprawy. Bo często tak bywa, że niby wszystko już wiemy, ale gdzieś to po drodze odchodzi w zapomnienie. Ta więc na pewno po nią sięgnę :-)
OdpowiedzUsuńPolecę tę publikację mojej koleżance, ona ma teraz trudny okres w związku.
OdpowiedzUsuńo na pewno się przyda uporządkować pewne sprawy. Panią Marię bardzo lubię, zawsze fajnie się jej słucha, więc myślę, że i czytać się będzie fajnie
OdpowiedzUsuńfajna książka, mnie się bardzo podobała, ciekawe porady i tak jak mówicie może ona pomóc w kwestii uporządkowania i usystematyzowania pewnych spraw uczuciowych. Z całą pewnością warto po nią sięgnąć
OdpowiedzUsuńa już za trzy tygodnie kolejna, bardzo niecierpliwie czekam, żeby się dowiedzieć, co nam przekaże pani Maria w kolejnej książce, czytałam zapowiedź będzie o relacjach międzyludzkich, dla mnie bardzo fajnie to brzmi.
OdpowiedzUsuń