Śmierć bliskiej osoby zawsze jest trudnym
momentem. Nawet jeżeli wmawiamy sobie, że „jakoś to będzie”, to mimo wszystko
proces żałoby jest czymś, co musimy przejść – jego nie pominiemy tak jak
pomijamy irytującą reklamę. Żałobie trzeba stawić czoła – pomimo ogromnego lęku
i jeszcze większego bólu, jakie jej towarzyszą. Książka „Zawsze będę Cię kochać”Teresy Moniki
Rudzkiej opowiada historię Anastazji, młodej kobiety będącej świeżo po ślubie
– przed nią wspaniały początek budowania rodziny...
Jej szczęście jednak nie trwa zbyt długo. Z dnia na dzień Anastazja traci częściową
sprawność rąk i nóg. A później zaczyna
mieć także problemy z mówieniem. Diagnoza okazuje się chyba najgorsza – rak
mózgu, nieoperacyjny, zabierający szansę na długie, szczęśliwe życie.