sobota, 20 sierpnia 2016

Miłość jest ważniejsza od władzy. (Małgorzata Tusk - "Między nami")


Wspomnienia-autobiografie. Gatunek literacki, który mogę „pochłaniać” w masowych ilościach, dniami i nocami, bez przerw, z tylko jednym warunkiem – muszą opowiadać wartą uwagi historię. Małgorzata Tusk, wbrew pozorom, moim zdaniem właśnie taką historię swojej rodziny opisała.

Małgorzata Tusk – żona byłego premiera RP, obecnego przewodniczącego Rady Europejskiej, Donalda Tuska – w swojej książce „Między nami” opisuje niemal całe swojej życie: od czasów dzieciństwa, przez trudne życie w czasach komunizmu, studia, związek z Donaldem, po późniejsze działanie w „Solidarności” oraz zaangażowanie męża w politykę. Słowem – jest w niej niemal wszystko, co każdy sympatyk państwa Tusków chciałby wiedzieć (choć pewnie, gdyby książka została napisana trochę później to byłoby w niej nieco więcej informacji o „życiu Donalda Tuska na emigracji”).

„W marzeniach wszystkie pomysły są dozwolone, nawet te najbardziej zuchwałe i niedorzeczne.”*

Muszę przyznać, że gdy zaczęłam czytać tę książkę nieco się zdziwiłam, ponieważ bardzo mnie wciągnęła. Myślałam, że będę musiała czytać ja „na siłę” – ponieważ nie jestem jakąś wielką sympatyczką byłego premiera RP – tymczasem udało mi się przeczytać „Między nami” w dość szybko i wiele opowieści pani Małgorzaty Tusk bardzo mnie zainteresowało.

A państwo Tusk rzeczywiście mają co wspominać, ponieważ mieli dość ciekawe i intensywne życie, ale właściwie nie zawsze takie „kolorowe” jak mylnie twierdzą osoby wrogo nastawione do byłej partii Donalda Tuska. Jak każdy – na swój sukces musieli zapracować, choć dodatkowym atutem na pewno było to, że Donald Tusk nie bał się głośno wyrażać swoich opinii, zawsze miał swoje zdanie, co w polityce jest niezwykle ważne.

Książka „Między nami” napisana jest swobodnym, lekkim piórem, jednak to jej niczego nie ujmuje, przeciwnie – taki styl tylko przekonuje o autentyczności wspomnień. Małgorzata Tusk dużo pisze także o podróżach, które bardzo lubi – zarówno o tych prywatnych, odbytych tylko z mężem lub dziećmi, jak i o tych publicznych, związanych z reprezentowaniem Polski zagranicą lub w naszym kraju. Dużo pisze o swoich dzieciach, rodzinie i przyjaciołach, którzy są dla niej najważniejsi… Słowem, wspomnienia są bardzo różnorodne, ale ta różnorodność niesamowicie potrafi zaciekawić czytelnika i na pewno sprawia, że chce się przeczytać książkę do samego końca!

„Zawsze uważam, że w życiu najważniejsi są ludzie. Więzi, które mnie z nimi łączą, emocje, poczucie wspólnoty dają wielką siłę (…) A ja po prostu lubię rozmawiać  jestem ciekawa ludzi, nigdy ni odrzucam człowieka tylko dlatego, że ma inne poglądy.”**

Bardzo się cieszę, że jednak zdecydowałam się przeczytać tę książkę. Myślałam, że przeczytam ją szybko i od razu wymienię na inną lub oddam do biblioteki, a okazało się, że książka tak mi się spodobała, iż postanowiłam ją zostawić na swojej półce – kto wiem, może kiedyś do niej wrócę. W każdym razie, osobom, które lubią czytać wartościowe wspomnienia na pewno polecam.
SIA

__________________________________
* Małgorzata Tusk, Między nami, Kraków 2013, s. 95
** Tamże, s. 249

3 komentarze:

  1. Ja ani nie przepadam za autobiografiami, ani nie przepadam za panem Tuskiem czy generalnie za politycznymi sprawami, dlatego sobie odpuszczę :)
    #SadisticWriter

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ją na swojej półce, ale jeszcze jej nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też bardzo długo leżała na półce. Jak lubisz wspomnienia to powinna Ci się spodobać :)

      Usuń