środa, 30 marca 2016

Tajemnica starej cerkwi


Miło czasami jest przenieść się do przeszłości, przeżyć niezapomniane przygody z bohaterami, którzy żyli w tym samym kraju, co my, lecz kilkanaście lat wcześniej. Dzisiaj, nawet na wsiach, coraz mniej mówi się o ludowych legendach i wierzeniach (a w miastach pewnie dzieci nie słyszą o nich wcale), dlatego ta książka jest wspaniała dla każdego młodego człowieka, który jest nieustannie głodny nowych przeżyć i w życiu są dla niego ciekawsze rzeczy od siedzenia przed komputerem.

„Tajemnica starej cerkwi” to barwna powieść Zenona Gierały, przeplatana prawdziwymi opowieściami o wydarzeniach historycznych. Przeczytamy w niej między innymi o bitwie pod Komarowem, ale także mamy szansę poznać obyczaje i przeżycia młodzieży (oraz ogółu społeczeństwa) jakie miały miejsce kilkanaście lat wcześniej. Nie jest to jednak typowa książka historyczna, lecz raczej przygodowa, dzięki które możemy lepiej poznać historię wsi Śniatycze. Być może życie Wojtka, który jest głównym bohaterem powieści, nie jest do końca prawdziwe, jednak tło historyczne zawiera w sobie dużo prawdy – zarówno obyczaje tamtejszej ludności, jak i wydarzenia pod Komarowem, są jak najbardziej rzeczywiste i pełne inspiracji.

Od poszukiwań starego dzwonu JANA, po poszukiwanie legendarnego naszyjnika – Wojtkowi i jego przyjaciołom towarzyszą nieustanne przygodny i coraz to nowe odkrycia. Po przeczytaniu kilku rozdziałów, ciężko jest oderwać się od lektury. Dodatkowo, rozdziały są tak fantastycznie podzielone, że każdy opowiada inną, fascynującą przygodę z życia młodzieży ze Śniatycz.

Gdy tylko przeczytałam opis tej książki, od razu skojarzyła mi się z serią Ulysses Moore (seria przygodowa, której głównymi bohaterami jest trójka młodych dzieciaków), którą absolutnie uwielbiam. Dlatego, gdy dowiedziałam się, że w tej książce również głównymi bohaterami są młodzi chłopcy i dziewczęta, od razu wiedziałam, że mi się spodoba. Przygody takich dzieci zawsze niesamowicie wciągają, głównie dlatego, że ich sposób myślenia jest inny od myślenia osób dorosłych – jest bardziej prosty, a działanie niezwykle pomysłowe i natychmiastowe. A z drugie strony – każdy kiedyś był w wieku szkoły podstawowej, więc chyba dla większości osób miło jest czasem powrócić, choć na chwilę, do „tamtych beztroskich czasów”.

Powieść Zenona Gieruły wciąga od pierwszych stron. Autor pisze bardzo przyjemnym językiem, który pozwala „pochłonąć” książkę dosłownie w kilka godzin. Dlatego myślę, że spokojnie mogą sięgać po nią młodzi, którzy, zamiast siedzieć przed komputerem, chcą poznać wspaniałą historię swoich rówieśników, którzy, pomimo tego, że żyli w innych czasach, potrafili fantastycznie i w kreatywny sposób spędzać czas wolny. Ponadto książka ta, oprócz tego, że zachwyca różnorodnością, jest pełna humoru. Sama wielokrotnie podczas czytania jej śmiałam się w głos – a to tylko dowód na to, że ta powieść rzeczywiście zrobiła na mnie duże wrażenie i bardzo mi się podobała.

Odkrywaniem tajemnic i rozwiązywaniem nietypowych zagadek interesuje się chyba większość dzieci i młodzieży. Choć chyba nie tylko ten przedział wiekowy lubi czytać książki przygodowe z głównym bohaterem, który jest wręcz żądny przygód. Jeśli jednak kogoś takie powieści interesują, koniecznie powinien przeczytać „Tajemnice starej cerkwi” autorstwa Zenona Gierały – z pewnością się nie zawiedzie!

Lubicie książki przygodowe? Co myślicie o odkrywaniu takich tajemnic?

Czekam na Wasze komentarze!
Pozdrawiam,
Sia


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jedność!

4 komentarze:

  1. Książka posiada ewidentnie wymiar edukacyjny. Będę ją polecać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale extra. Na pewno ciekawa książka. Ja lubię książki dla młodzieży - są bardzo fajne. Pisane są zupełnie innym stylem niż te dla dorosłych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach Ulyssesa to ja też uwielbiam! Więc muszę też dorwać tą książkę, prawdopodobnie spodoba mi się jak Tobie, bo widzę, że mamy dość podobne gusta :)

    OdpowiedzUsuń